Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Witam! Na ostatniej wizycie u gin. dowiedziałam się, że mam zbyt mało żelaza czyli mam anemię. Dostałam żelazo na receptę i trochę zmieniłam dietę. Czy któraś z Was miała takie problemy? Co Wam pomogło w diecie jakie produkty? Pozdrawiam
U mnie na początku ciąży było 11.9,potem spadło na 10.3 i też lekarz przepisał mi żelazo na receptę i po miesiącu zażywania miałam 10.8.zobaczymy jak dalej będzie czy jeszcze wzrośnie.... Pokarmy bogate w żelazo to czerwone mięso, ale również drobiowa wątróbka i ryby. Dużo tego pierwiastka znaleźć można w zielonych warzywach (brokuły, szpinak), roślinach strączkowych, kapuście. Dobra jest też soja, suszone owoce, ciemne pieczywo i kasze gruboziarniste. Aby żelazo lepiej się przyswajało, potrzebna jest witamina C. Zadbaj, by jednocześnie na twoim talerzu znalazły się owoce lub soki cytrusowe, truskawki, pomidory. Zrezygnuj z czarnej herbaty, kawy, coli i napojów gazowanych, bo zmniejszają zdolność wchłaniania żelaza z przewodu pokarmowego. to takie porady z mojego doświadczenia i czytania różnych artykułów,oczywiście osobiście kawy ,herbaty i coli nie piję:)
Byłam wczoraj u gin. i okazało się że 10,9 to nie tak duża anemia i dieta plus burak w tabletkach powinien mi wystarczyć! Badania będę dopiero robić więc wtedy się okaże czy żelazo mi wzrosło czy nie. Dzidzia na razie rośnie i wszystko jest ok. Jestem dobrej myśli
Ja anemię mam przez całą ciążę,trzyma się na poziomie.10.6-10.4 dieta nie pomagła,muszę przyjmować żelazo codziennie i dodatkowo kwas foliowy,który również zalecany jest przy anemi,a czuje się super,nie jestem ani ospała,ani zmęczona,wstaje równo z mężem i nie drzemię w dzień,jak widać anemia nie zawsze może mieć obiawy
U mnie w poniedziałek na wizycie okazało się,że mam za niską hemoglobimę i od razu lekarz przypisał żelazo (2 razy dziennie). Niestety czuję się po nim fatalnie (ból brzucha, żołądka, rozwolnienie). Jednak biorę bo cóż innego mi zostaje...
tak jak wyżej pisałam miałam wynik 10,3 potem 10.8 a teraz spadło mi na 10.2 masakra z tym żelazem,ja znów po żelazie mam zatwardzenie i nie mogę się wypróżnić,źle mi się ono przyswaja....
Ja też miałam problemy z hemoglobiną, dostałam tabletki od ginekologa. Brałam je miesiąc i wyniki miałam tak samo niskie. Potem odstawiłam te tabletki, ale poczytałam o produktach bogatych w żelazo i wprowadziłam je do swojej diety. Nie uwierzycie, ale wyniki poprawiły mi się znacząco. Sama byłam zaskoczona.
Byłam ostatnio w aptece i przy okazji chciałam sobie kupić żelazo,bo mi się skończyło,a mam nadal niską hemoglobine i pan aptekarz nie chciał mi sprzedać...zdziwiłam się bardzo i nadal nie wiem dlaczego?powiedział,że bez recepty od lekarza mi nie sprzeda....Czy miała któraś z Was tak?